Boże Ciało 2018

„Kto spożywa Moje Ciało i pije Moją Krew ma życie wieczne.“ Taką obietnicę daje nam Jezus na kartach Ewangelii. On zostawił nam swoje Ciało i Krew, jako pokarm dla nas, na drodze do Jego Królestwa. Pokrzepia nasze dusze, abyśmy nie osłabli w drodze i w walce z pokusami złego Ducha. Jako chrześcijanie, wpatrując się w białą hostię, widzimy nie tylko chleb, ale oczami wiary widzimy prawdziwe Ciało Jezusa.

„Kto spożywa Moje Ciało i pije Moją Krew ma życie wieczne.“

Boże Ciało 2018Taką obietnicę daje nam Jezus na kartach Ewangelii. On zostawił nam swoje Ciało i Krew, jako pokarm dla nas, na drodze do Jego Królestwa. Pokrzepia nasze dusze, abyśmy nie osłabli w drodze i w walce z pokusami złego Ducha. Jako chrześcijanie, wpatrując się w białą hostię, widzimy nie tylko chleb, ale oczami wiary widzimy prawdziwe Ciało Jezusa.
Ta obecność Jezusa pod postacią chleba przypomina nam o tym, że Jezus chce być blisko nas, wspierać nas i towarzyszyć w trudach codzienności. My możemy Mu podziękować za Jego Ciało i Krew. W jaki spósób? Poprzez na przykład świadectwo wiary. Mogliśmy to uczynić poczas Uroczystości Najświetszego Ciała i Krwi Pana Jezusa potocznie zwanego Bożym Ciałem. Jezus Eucharystyczny wychodzi poza mury kościoła, by błogosławić nam pośród naszych ulic i domostw. Wyruszyliśmy w procesji za Jezusem, by prosić go o błogosławieństwo dla nas i naszych rodzin. Uroczystość Bożego Ciała w naszej parafii jest wspaniałą manifestacją naszej pobożności i wiary i zaangażowania w tę wiarę. Rzesze naszych parafian i przybyłych gości podażało za Jezusem. Panie w strojach ludowych niosące feretrony i sztandary, strażacy i górnicy niosący figurę Matki Bożej, górale niosący baldachim, dzieci sypiące kwiaty i dzwoniące na dzwonkach, dzieci w strojach pierwszokomunijnych, sztandary Górników, Strażaków, Górali, Róż Różańcowych, Szkoły oraz tłumy wyznawców Jezusa.

W tym roku, w rytm przygrywającej nam Orkiestry Radziechowskiej, wyruszyliśmy trasą, którą ostatnia procesja Bożego Ciała przebiegała kilkanaście lat temu, jeszcze kiedy proboszczem był ks. Prał. Stanisław Gawlik. Mieszkańcy placów, przez które wędrowaliśmy z Jezusem, udekorowali ją znakomicie poświęcając swoją pracę i swój czas. Przygotowali cztery przepiękne ołtarze, z których Jezus nam błogosławił. Modliliśmy się za całą parafię, za mieszkańców placów i rodzin, które przygotowały ołtarze i dekoracje drogi.

Ale procesja Bożego Ciała to nie koniec. Przez kolejne osiem dni przeżywaliśmy oktawę tejże uroczystości. Codziennie rano i wieczorem odbywały się procesje eucharystyczne, na które licznie przybywali nasi parafianie, i duzi i mali. Punktem kulmanacyjnym oktawy jest jej ostatni dzień. Święcimy wtedy zioła i kwiaty przyniesione do kościoła, aby były dla nas siłą i lekarstwem. Po mszy wieczornej odbyło się specjalne błogosławieństwo dzieci, które licznie razem ze swoimi bliskimi, przybyły do kościoła na zakończenie oktawy. Każdy mały wyznawca wiary w Jezusa po błogosławieństwie otrzymał czekoladę z okazji dnia dziecka oraz dziękując za obecność i zaangażowanie w oktawe Bożego Ciała. Pewnie część z nich nim dotarła do domu już miała oznaki na buzi, że czekolada była dobra

DZIĘKUJEMY WSZYSTKIM ZA POMOC I ZAANGAŻOWANIE W UROCZYSTOŚĆ BOŻEGO CIAŁA ORAZ OKTAWE