Czym jest dla mnie Eucharystia?

Eucharystia jako sakrament to widzialny znak ofiary Pana Jezusa: męki, śmierci krzyżowej i ZMARTWYCHWSTANIA. Została ustanowiona przez Chrystusa w Wieczerniku w czasie ostatniej wieczerzy z uczniami. Za każdym razem wypełnia się ona całkowicie, a ja – uczeń Chrystusa - mogę w niej uczestniczyć!

Eucharystia jako sakrament to widzialny znak ofiary Pana Jezusa: męki, śmierci krzyżowej i ZMARTWYCHWSTANIA. Została ustanowiona przez Chrystusa w Wieczerniku w czasie ostatniej wieczerzy z uczniami. Za każdym razem wypełnia się ona całkowicie, a ja – uczeń Chrystusa - mogę w niej uczestniczyć!


Uczestnictwo we Mszy Świętej to obowiązek chrześcijanina. Jednak jeśli to dla mnie tylko obowiązek, to biedne ze mnie stworzenie… Sakrament Ołtarza powinien być moją siłą, pokarmem dla duszy i ciała, łaską, mocą, zjednoczeniem, nadzieją, pokojem, spotkaniem z Bogiem i Przyjacielem, który dzieli się ze mną całym Sobą. Nie ma nic piękniejszego: „Nikt nie ma większej miłości od tej, gdy ktoś życie swoje oddaje za przyjaciół swoich”.(J. 15,13) Mogę w tej ofierze brać udział… Jestem tym, za kogo On oddał życie… Bóg mnie kocha. Jestem Jego dzieckiem…

Chcę świadomie i w pełni uczestniczyć w każdej Eucharystii. Dlatego jeszcze przed Mszą Świętą muszę się zastanowić z czym wchodzę do kościoła – z jaką intencją. Powinienem wraz z celebransem błagać o przebaczenie, prosić wraz z całym Kościołem w różnych potrzebach, wielbić i dziękować. Powinienem słuchać słów Ewangelii, zapamiętać je, a potem wprowadzać je w czyn. Staram się odpowiadać na wezwania Kapłana, wyznawać wiarę i czynić te wszystkie gesty, które coś konkretnego znaczą. Stoję, siedzę, klęczę, pochylam głowę czy całe ciało… Milczę, słucham, mówię, śpiewam… Angażuję całą wolę, ciało i duszę. Niejednokrotnie borykam się z rozproszeniem, nieuwagą czy natrętnym myśleniem o czymś innym. Walczę z tym – a najlepszą bronią jest szczera spowiedź i świadomość, że za kilka chwil przystąpię do ołtarza i przyjmę Komunię Świętą – samego Jezusa Chrystusa!

Czym jest dla mnie Eucharystia? Jest po prostu największym darem Boga dla człowieka – dla mnie. Jest Miłością. Jest tym, bez czego nie potrafię się obyć; jest powietrzem, chlebem i wodą. Jest siłą, która potrafi pokonać największe przeciwności; ostoją w chwilach zwątpienia i niepewności; niewyczerpanym źródłem, którego nie zabraknie nigdy i dla nikogo… Muszę tylko przyjść i zaczerpnąć ze Źródła Życia…
J.R.